Wczoraj przyszło mi pisać o odkryciu heroiny, które dla wielu ludzi skończyło się kolokwialnie mówiąc nie za dobrze. Dzisiejsza rocznica, choć w jej tle również rozgrywa się ludzki dramat przynosi jednak wspomnienie bardzo pozytywne. 22 sierpnia 1864 roku, czyli dokładnie 148 lat temu rządy wielu państw świata zebrane w Szwajcarskiej Genewie podpisały pierwszą konwencję genewską. Głównym impulsem, który skłonił rządzących światem do podjęcia tej słusznej inicjatywy był powstały niecały rok wcześniej Międzynarodowy Komitet Czerwonego Krzyża pod wodzą Henri Dunanta pierwszego laureata pokojowej nagrody Nobla. On to zdążając 24 czerwca 1859 roku na spotkanie z cesarzem mijał włoskie miasteczko Solferino, opodal którego miała miejsce krwawa bitwa między wojskami Cesarstwa Austriackiego a połączonymi siłami II Cesarstwa Francuskiego oraz Królestwa Piemontu i Sardynii. Samych poległych naliczono około 40 tysięcy, do tego kolejne tysiące rannych i umierających, którzy dogorywali obok martwych już towarzyszy broni, a którymi źle przygotowane służby medyczne nie były się w stanie zająć. Dunant ruszył im na pomoc jednak nie zdołał uratować zbyt wielu ludzkich istnień. Ogrom cierpienia tak wielu ludzi sprawił, że zapragnął on zrobić cokolwiek, by zapobiec podobnym sytuacjom w przyszłości. W niedługim czasie wydał książkę zatytułowaną "Wspomnienie Solferino", która była nie tylko pamiętnikarską relacją z pola walki, ale także apelem do wszystkich ludzi Europy i całego świata mającym poruszyć sumienia. W niedługim czasie Henri Dunant doprowadził do powstania tzw. Komitetu Pięciu, który to zwołał międzynarodową konferencję w Genewie. Na niej powołano do życia Międzynarodowy Ruch Czerwonego Krzyża - miał on zapewniać pomoc i opiekę rannym na polach licznych bitew. Dzień 29 października 1863, gdy zebrani w Genewie przedstawiciele 14 państw Europy przyjęli postulaty Dunanta uznaje się za początek istnienia Czerwonego Krzyża. Jego flaga to czerwony krzyż na białym tle. Odwrotność flagi Szwajcarii.
Sam Czerwony Krzyż nie będący organizacją żadnego z państw i nie posiadający znaczącego międzynarodowego zaplecza to jednak zbyt mało. Dlatego też w niecały rok później - jak już pisałem - do Genewy raz kolejny zjechali się przedstawiciele tym razem znacznie większej liczby państw ówczesnego świata. Podpisana przez nich Konwencja Genewska zakładała iż:
- personel sanitarny jest neutralny w konflikcie, nie może być atakowany i nie bierze udziału w walkach
- cywile, którzy pomagają rannym i chorym żołnierzom powinni być szanowani, nie można ich atakować
- ranni w wyniku konfliktu powinni być traktowani jednakowo bez względu na ich narodowość
- powołano znak czerwonego krzyża, którym podczas konfliktu oznaczane są formacje medyczne i ich personel
Znak Czerwonego Krzyża został prawnie uznany za znak ochronny wojskowej służby zdrowia. Od 22 sierpnia 1864 aż po dziś dzień Czerwony Krzyż niesie pomoc rannym w niestety ciągle licznych konfliktach zbrojnych na całym świecie.
Oryginał Konwencji Genewskiej |
Henri Dunant w młodości |
Flaga Czerwonego Krzyża |
Henri Dunant w wieku podeszłym |
Komentarze
Prześlij komentarz